Dzisiaj z Marysią wybraliśmy się na "Wigilijny przełaj" . Miałem ochotę wystartować ale zwyciężył rozsądek. Temperatura -16 C, trasa trudna technicznie/lód pod śniegiem/. Zrobiliśmy filmiki i zdjęcia, które zaraz umieścimy. Ciekawostka - zamarzł mój aparat i nie mogłem nic w nim zmieniać. Przyjemnego oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz