Dzisiaj wybraliśmy się do Wąchocka /Korona Świętokrzyska/. Na dystansie MINI wystarowała Ewa, a na MAX Grażyna i Bogdan. Trasa bardzo ciężka, interwałowa. Zmienność podłoża , koleiny , zrębiny lasu, błoto dało w kość wszystkim startującym. Do tego skwar z nieba , temp 35 stopni, a w lesie jeszcze gorzej. Ewa zajęła 5 miejsce, Grażyna po wywrotce / wracaj do zdrowia/ była 4. Bogdan zajął 12 miejsce. Drużyna zajęła 35 miejsce , rodzina 10. Występ naszych zawodników bardzo dobry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz