Sobota 16.04.2016 -wybraliśmy się do Wasilkowa. Pogoda trochę Nas przestraszyła porannym opadem deszczu. Jednak potem się rozpogodziło i zaświeciło słońce. Trasa dobrze oznaczona i dość trudna. Miał wystartować Bogdan, ale tuż przed samym startem rozsypała się manetka. Koniec jazdy. Marysia i Ewa robiły zdjęcia.
Link do filmu
Link do zdjec cz.I
Link do zdjęć cz.II
Link do zdjęć cz.III
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz